Zachowaniem godnym naśladowania wykazał się mieszkaniec Sulęcina, który ujął nietrzeźwego kierującego. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy okazało się, że miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo mężczyzna odpowie przed sądem.
W poniedziałek /26 października/ około godziny 19:30 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie zadzwonił mężczyzna, który przekazał, że jadąc z Sulęcina w kierunku Turska inny uczestnik ruchu drogowego zmusił go do zjechania na pobocze. Sposób w jaki poruszał się kierujący volkswagenem zaniepokoił zgłaszającego, dlatego też postanowił zawrócić i zatrzymać nieodpowiedzialnego kierującego.
Po zatrzymaniu zgłaszający interwencję zastał w pojeździe kierującego oraz pasażera. Od mężczyzn wyczuwalna była silna woń alkoholu, dlatego też zabronił im dalszej jazdy jednocześnie powiadamiając Policję. W tym czasie pasażer próbował wysiąść z pojazdu, lecz z uwagi na stan nietrzeźwości wpadł do rowu doznając urazu ręki.
Dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce patrol. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierującego volkswagenem. Okazało się, że 56-letni mężczyzna ma 1,28 promila alkoholu
w organizmie. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, natomiast samochód został odholowany na parking strzeżony. Z kolei pasażer, który miał 2,78 promila w organizmie został przewieziony przez zespół pogotowia ratunkowego do Szpitala w Sulęcinie.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości mieszkaniec powiatu gorzowskiego odpowie przed Sądem. Grozi mu grzywna od 5000 zł, kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od roku do dziesięciu lat.
Przypominamy, że każdy obywatel, który jest naocznym świadkiem ma prawo ująć sprawcę przestępstwa lub wykroczenia i niezwłocznie powiadomić Policję. Zachowanie zgłaszającego w tym przypadku było jak najbardziej słuszne, gdyż udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu, który mógł doprowadzić do tragedii.
asp. sztab. Alina Słonik
foto. KPP Sulęcin
