Co trzeba mieć w głowie?
UWAGA!
Wczoraj rano w Lubniewicach nasz pies został otruty. Na naszą posesję wrzucono specjalnie w tym celu przygotowane mięsne kule zawierające truciznę. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w nocy lub nad ranem.
Obecnie pies znajduje się pod opieką weterynarza, który stwierdził obecność substancji toksycznych. Przed nami wielodniowe leczenie i walka o zdrowie. Obecnie trwa sprawdzanie monitoringu. Sprawa została również zgłoszona na policję.
Uczulam wszyskich właścicieli psów z Lubniewic – sprawdźcie swoje posesje, obserwujcie swoje psy. To może nie być odosobniony przypadek.
Katarzyna Wilczyńska