Niezliczone ilości uśmiechu, wrażeń, niespodzianek. Niezapomniane emocje. Niezwykła przygoda.
A to wszystko dzięki pani Ewelina Niwald , która podarowała nam wylicytowany voucher od Elizy i Drzewce Treize czyli Wojtka, Wożniaków podczas licytacji WOŚP, którzy zorganizowali nam ten pobyt.
Skoro wszystko było niezliczone i niezapomniane oraz niezwykłe to opiszę w skrócie. Jeździliśmy kultowym volkswagenem T3 po bezdrożach Drzewiec (byliśmy nawet na końcu świata:)). Odbyliśmy przejażdżki quadami. Jedliśmy kiełbaski z ogniska, a na deser było ciasto, które Eliza i Wojtek wylicytowali podczas licytacji WOŚP. Odbyliśmy spacer z niesamowitą przewodniczką leśną Zosią lat 7, która o lesie wiedziała wszystko. Pokazała nam żeremie, żabki. Pod jej okiem odbył się też warsztat robienia gniazdek.
Podziękowaliśmy pięknie za gościnę, a na koniec każde dziecko dostało jeszcze upominek. Wszystko to w rodzinnej, ciepłej atmosferze. Jeszcze raz dziękujemy.
Dom Dziecka w Sulęcinie